Tajemnicza śmierć żab...
Na padłe żaby natrafiono 18 marca w rejonie potoku Sudoł w Krakowie. Straż Pożarna zawiadomiła Straż Miejską o prawdopodobnej katastrofie ekologicznej. Mimo wielokrotnych kontroli strażnikom nie udało się ustalić przyczyny masowego pomoru.
Sprawą zajęła się prokuratura, której zadaniem jest wyjaśnienie okoliczności śmierci tak dużej liczby zwierząt. Istnieją bowiem przesłanki, że doszło do umyślnego skażenia środowiska przez człowieka. Ekspertyzę przeprowadzi Instytut Zoologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zostanie tam wykonana sekcja zwłok padłych zwierząt oraz badanie wody. Wstępne badania Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie wykazały, że w wodzie nie stwierdzono obecności substancji ropopochodnych.
Marek Anioł, rzecznik krakowskiej Straży Miejskiej poinformował także, że według Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska pomór żab na dużą skalę ujawniono w ostatnim czasie w innych miejscach w Polsce, m.in. w Siedlcach.
Wszystkie znalezione martwe osobniki należały do gatunku i>Rana temporaria, czyli Żaba trawna. Zimuje ona gromadnie w ciekach i zbiornikach wodnych, zagrzebana w mule lub wśród roślinności wodnej. Preferuje wody płynące, głównie mniejsze cieki, w których brak jest drapieżników mogących polować na hibernujące płazy. Zimujące grupy mogą liczyć nawet kilka tysięcy osobników.
źródło:odkrywcy.pl
« powrót