Zabił nastolatkę i robił sobie zdjęcia z jej zwłokami
23-letni Jamie Reynolds zaprosił do swojego domu 17-letnią rudowłosą Georgia Williams na sesję zdjęciową. Fotografie faktycznie wykonał, ale przedstawiały już zwłoki dziewczyny. Reynolds został właśnie uznany winnym uduszenia nastolatki. Do tej tragicznej zbrodni doszło w maju tego roku. Georgię ostatni widzieli rodzice, gdy wychodziła z domu, mówiąc, że wieczór spędzi z przyjaciółmi. Do planowanej sesji zdjęciowej nie przyznała się.
Ofiara znała wcześniej swojego oprawcę - byli przyjaciółmi, ale on chciał czegoś więcej. Na pozowanie jako modelka zgodziła się, żeby pomóc w biznesie swojej siostrze. Jak wynika z raportu koronera, 17-latka została uduszona jakimś materiałem owiniętym wokół jej szyi. Jej zwłoki porzucił w lesie i tam zostały znalezione przez przypadkowego przechodnia.
Zwyrodnialec zaraz po zbrodni uciekł do Szkocji, ale dzięki poszukiwaniom na terenie całej Wielkiej Brytanii, miejsce jego pobytu zostało ustalone. Został aresztowany 29 maja, trzy dni po morderstwie. Dla sędziego było ważne, że Reynolds się przyznał, gdyż pozwoliło to na ograniczenie procesu i oszczędzenie dalszego cierpienia rodzinie. Mężczyzna wyrok usłyszy jeszcze w tym miesiącu, a może spędzić resztę życia w więzieniu.
- Nasz ból jest tak samo ogromny jak w chwili, kiedy dowiedzieliśmy się że nasza piękna Georgia odeszła od nas na zawsze - powiedział ojciec nastolatki. - Nigdy nie znajdziemy sensu w tym, co się stało, ani dlaczego spotkało to naszą opiekuńczą i miłą córkę. W nabożeństwie żałobnym dziewczyny wzięło udział blisko 800 osób. Georgia miała mnóstwo planów i marzeń, a jej największe dotyczyło wstąpienia do RAF - brytyjskich sił lotniczych. Jej koledzy na cześć zmarłej zaprojektowali nowy model samolotu, nazwany jej imieniem.
źródło: Nasygnale.pl
« powrót