Włodzimierz Szomański zginął w wypadku
W wypadku samochodowym pod Siedlcami zmarł Włodzimierz Szomański, założyciel i lider zespołu Spirituals Singers Band. Bus wiozący członków zespołu na koncert z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi krajowej i uderzył w barierkę. Sześć osób jest rannych, w tym jedna ciężko.
Grupa świętowała ostatnio jubileusz 35-lecia, śpiewając na koncertach galowych standardy muzyki jazzowej, gospelowej, a także piosenki Beatelsów w aranżacji Włodzimierza Szomańskiego, uhonorowanego medalem Gloria Artis za zasługi dla polskiej kultury.
W swojej wieloletniej karierze zespół występował w Polsce i za granicą, na prestiżowych festiwalach, m.in. Jazz Jamboree, Wratislavia Cantans czy na festiwalu w Sopocie. Nagrywał płyty z różnorodnym repertuarem. Muzycy obwołani w latach 90. ubiegłego wieku najlepszą polską jazzową grupą wokalną nie odmawiali również udziału w koncertach charytatywnych, a jeden z programów dedykowali Janowi Pawłowi II.
Najbardziej znanymi - obok śpiewaka i kompozytora Włodzimierza Szomańskiego - członkami Spirituals Singers Band są Olga Bończyk i Janusz Cedro, którzy po rozstaniu z zespołem z sukcesem kontynuują kariery solowe.
Spirituals Singers Band miał wystąpić w Sanktuarium Św. Józefa w Siedlcach z koncertem-misterium pt. "Santo Subito Litania do polskich Świętych".
źródło: Onet.pl
« powrót