Pierwszy zatrzymany ws. rowerzysty wepchniętego pod autobus
Policja zatrzymała kierowcę mogącego mieć związek ze śmiercią 31-letniego rowerzysty, który zginął wepchnięty przez nieznanych sprawców pod koła nadjeżdżającego autobusu. Zatrzymany 19-letni mężczyzna dziś ma usłyszeć zarzuty - podaje rmf24.pl.
Wczoraj Prokuratura Rejonowa w Pabianicach wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa 31-letniego rowerzysty. Do tragedii doszło w środę po południu na ul. Nawrockiego w podłódzkich Pabianicach.
Jak poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania, z dotychczasowych ustaleń wynika, że 31-letni rowerzysta był najprawdopodobniej goniony przez mężczyzn jadących samochodem renault megane. Znajdujący się w aucie mężczyźni wygrażali rowerzyście. Kiedy zdołali go dogonić i wyprzedzić, zaparkowali samochód po prawej stronie jezdni.
- Kiedy 31-latek znajdował się na ich wysokości, siedzący z tyłu pasażer auta wybiegł z samochodu i z dużą siłą uderzył go w głowę. Rowerzysta wpadł pod nadjeżdżający z naprzeciwka autobus, ponosząc śmierć na miejscu - wyjaśnił Kopania.
Sprawcy odjechali samochodem. Trwa ustalanie ich tożsamości. Zlecona została sądowo-lekarska sekcja zwłok 31-latka. - Pozwoli ona na ustalenie mechanizmu powstania poszczególnych obrażeń i przyczyny śmierci - dodał Kopania.
Wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu sprawców proszone są o kontakt z KPP w Pabianicach przy ulicy Żeromskiego lub telefonicznie pod nr (42) 2253300.
źródło: Onet.pl
« powrót