Watykan ostrzega przed sektą. Wielbią aniołów
Watykan ostrzegł biskupów z całego świata, aby uważnie przyglądali się tajemniczej, tradycjonalistycznej sekcie, która modli się do aniołów walczących z demonami – donosi serwis BBC.
"Opus Angelorum" (z łac. "praca aniołów") została założona przez Austriaczkę Gabriele Bitterlich zmarłą w 1978 r. Twierdziła ona, że zidentyfikowała anioły i demony, które walczą o kontrolę nad istotami ludzkimi.
Przedstawiciele Watykanu twierdzą, że niektórzy członkowie sekty dopuszczali się "czynności, które zakłócały wspólnotę Kościoła".
- Opus Angelorum zwróciło na siebie uwagę Watykanu 30 lat temu, po śmierci Gabriele Bitterlich - mówi David Willey z BBC. Bitterlich twierdziła, że była w kontakcie z archaniołem i zapisała setki imion innych aniołów i demonów. Sekta, do której dołączyła liczna grupa księży i sióstr zakonnych, została poddana śledztwu.
Grupa działa głównie w niemieckojęzycznych krajach Europy, Brazyli i Indiach. Jej wyznawcy twierdzą między innymi, że kobiety, które poddały się aborcji są opętane przez diabła.
Zgodnie z listem z 1992 roku wsyłanym przez przewodniczącego Watykańskiej Kongregacji Doktryny Wiary niektórzy członkowie Opus Angelorum zgodzili się powrócić do Kościoła.
- W praktyce oznaczało to, że członkowie sekty nie będą używali "imion" aniołów, które miała otrzymać w prywatnych objawieniach Pani Gabriele Bitterlich, nie będą o nich nauczać, rozpowszechniać ich i wykorzystywać teorii opartych na tych rzekomych rewelacjach – powiedział kardynał William Levada. - Co więcej członkom sekty przypomniano o obowiązku ścisłego przestrzegania prawa liturgicznego, szczególnie w odniesieniu do mszy świętej – dodaje.
Mimo to kilku członków sekty, w tym księża, nie zaakceptowało norm podanych przez Kongregację Doktryny Wiary i chcą teraz odnowić to, czym według nich jest "prawdziwym Opus Angelorum".
Kongregacja twierdzi, że ma miejsce dyskretna propaganda przychylna ruchowi pozostającemu poza jakąkolwiek kościelną kontrolą. Ma ona na celu prezentowanie Opus Angelorum jako związku pozostającego w pełnej jedności z Kościołem Katolickim.
Opus Angelorum nie jest w żaden sposób związane z bestselerem Dana Browna "Anioły i Demony", który został skrytykowany przez Watykan m.in. za przedstawianie fałszywych zabobonów w Kościele Katolickim – czytamy w serwisie.
(MK)
« powrót
