Firmy -->
facebook zgon

Spłoneli żywcem w samochodzie

Dwa i pół roku więzienia, odebranie prawa jazdy na siedem lat - tak sąd w Pabianicach ukarał Mateusza Z. (21 l.), przez którego zginęły dwie osoby. Młody kierowca pędził swoim autem jak szalony ulicami Pabianic. Gdy miał co najmniej 110 km/godz. na liczniku, wpadł na fiata, którym jechali Mirosław Stachelski (49 l.) i jego córka Joanna (22 l.). Ich auto stanęło w płomieniach. Ojciec z córką spłonęli żywcem!



Do tej tragedii doszło 20 marca 2010 roku. Było już po godz. 22. – Mąż wyjechał po córkę do pracy. Codziennie dowoził ją i przywoził. Pracowała w fabryce lodów. Dorabiała sobie do studiów – płacze mama Joanny, Anna Stachelska. – Asia studiowała pedagogikę dziecięcą, chciała bardzo uczyć w przedszkolu. Miała już praktyki. Wszyscy byli z niej tacy zadowoleni...

Rodzinne szczęście zakończyła rozpędzona honda concerto. Za jej kierownicą siedział Mateusz Z. Uderzenie sprasowało fiata pana Mirosława, przesunęło go na przeciwległy pas, gdzie jeszcze uderzył w toyotę avensis.

W jednym momencie fiat stanął w ogniu. Joanna i jej tato nie mieli szans na przeżycie. Zginęli na miejscu.

Mateusz Z. przed sądem przyznał się do winy. Przeprosił rodzinę, wysłał list do wdowy. - Oskarżony przyznał, że jechał bardzo blisko samochodu, który był przed nim, nie zauważył ustawionego do skrętu fiata punto. Powiedział też, że w jego hondzie niesprawny był prędkościomierz - mówiła sędzia Barbara Pasińska.

Prokurator domagał się kary 5 lat więzienia dla sprawcy wypadku. Obrońca chciał wyroku w zawieszeniu, mówiąc, że więzienie niekoniecznie może kogoś wychować. Sąd zdecydował jednak inaczej.

- Wymiar kary był w tej sprawie problemem. Bo z jednej strony mamy straszny skutek: śmierć dwóch osób, kilka innych z obrażeniami. Z drugiej, na ławie oskarżonych zasiada osoba bardzo młoda, o świetnej opinii, pracująca, pomagająca rodzicom, nie karana - wyjaśniała sędzia Pasińska. - Mateusz Z. miał prawo jazdy zaledwie od pięciu miesięcy. Ale jako kierowca powinien sobie zdawać sprawę z konsekwencji tak szybkiej, naruszającej przepisy jazdy. Dlatego tylko kara bezwzględnego więzienia będzie adekwatną – uzasadniała wyrok pani sędzia.

Rodzina ofiar wypadku uważa, że kara dwóch i pół roku więzienia jest zbyt niska. – Żaden wyrok mi nie wróci córki i męża, więc nie wiem, czy będę się jeszcze odwoływać. Nie mam na to siły – mówi pani Anna.
Obrońca Mateusza Z. nie wyklucza apelacji.

« powrót

Ostatnio dodane firmy

Zakład Pogrzebowy Magnolia , wielkopolskie, 77-400 Złotów

Kompleksowe usługi pogrzebowe: - obsługa pogrzebów wszystkich wyznań, - pomoc w załatwieniu formalności, - pomoc w organizacji pochówków, - pomoc... więcej »


sprzatanie24.com, mazowieckie, Warszawa

Profesjonalne usługi z zakresu sprzątania i dezynfekcji po zgonie. Działamy na terenie całego kraju, posiadamy wieloletnie doświadczenie w usługach sprzątania... więcej »


EnwcViref, dolnośląskie, Shekhupura

synthroid reaction to alcohol synthroid eye problems synthroid and adipex interactions więcej »


EdcbExisa, dolnośląskie, London

tadalafil tablets 20 tadalafil pronunciation is tadalafil available in the united states więcej »


Ahrrunide, dolnośląskie, London

can atorvastatin be cut in half atorvastatin for cholesterol why do you have to take lipitor at night? więcej »


Dodaj własną firmę

Zostań partnerem serwisu ZGON.PL

Wymiana linków Reklama partnerska(portal - auta)