Jogging z nożem w ręku
Niezrównoważony psychicznie 27-latek biegał z nożem po bytomskim parku, a potem zranił nim dwie osoby, m.in. policjanta po służbie. Mężczyzna był kompletnie pijany i bardzo agresywny. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.Według informacji zespołu prasowego śląskiej policji za popełnione pod wpływem alkoholu przestępstwa mężczyźnie może grozić nawet dożywotnie więzienie.
Nożownik spowodował realne zagrożenie życia kilku osób w bytomskim Parku Miejskim im. Franciszka Kachla. Według świadków, którzy zadzwonili w tej sprawie na policję, bandyta zaczepiał przechodniów, m.in. przewrócił 37-letniego rowerzystę i groził nożem spacerującej w parku kobiecie.
Agresywnego napastnika próbował powstrzymać bytomski policjant, który po służbie był w parku. Pomagał mu w tym 34-letni mieszkaniec Bytomia. Podczas szarpaniny z pijanym nożownikiem, obaj zostali ranni.
Po chwili na miejsce przyjechał policyjny patrol, który obezwładnił i zatrzymał krewkiego przestępcę. Obaj ranni mężczyźni zostali opatrzeni przez lekarzy i trafili do szpitala na krótką obserwację. Nożownik spędził noc w izbie wytrzeźwień.
Po przesłuchaniu przez prokuratora 27-latek usłyszał zarzuty m.in. usiłowania zabójstwa, uszkodzenia ciała, formułowania gróźb karalnych oraz czynnej napaści na policjanta i osobę przybraną przez niego do wykonania czynności. Za wszystkie te przestępstwa podczas procesu będzie mu groził dożywotni pobyt w więzieniu.
« powrót