Latami znęcała się nad mężem...
Ten koszmar rozgrywał się od co najmniej ośmiu lat na jednym z sopockich osiedli. 64-letnia kobieta notorycznie znęcała się nad swoim mężem. Biła go, kopała, szarpała, wyzywała i popychała. Mężczyzna wstydził się pójść z tym na policję. Zaczął mówić dopiero wtedy, gdy krewka kobieta skatowała go tak, że wylądował w szpitalu!
Sprawa znęcania wyszła na jaw gdy policja dostała zawiadomienie o domowej awanturze w jednym z mieszkań. Kiedy mundurowi pojawili się na miejscu, okazało się, że pijana kobieta złamała mężowi trzon mostka.
Kiedy policjanci przesłuchali pobitego mężczyznę, okazało się, że jest on regularnie bity od około ośmiu lat. - Wcześniej nie informował o swoich rodzinnych problemach, bo się wstydził. Twierdził też, że nie chciał reagować przemocą na zachowanie żony, która od kilku lat leczyła się z uzależnienia od alkoholu. Nie przynosiło to jednak skutku - relacjonuje zdarzenie st. sierż. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Obawiając się o dalsze bezpieczeństwo mężczyzny stróże prawa zatrzymali kobietę w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwiała, została przesłuchana przez śledczych. Usłyszała zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad mężem oraz uszkodzenia jego ciała. Grozi jej za to do pięciu lat za kratkami.
źródło:nasygnale.pl
« powrót